Bezkresne korytarze
Idź do strony : Previous  1, 2
Damien C. Allen
Damien C. Allen
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyWto Lis 07, 2023 7:28 am

Damien podniósł powoli dłoń do góry i nią pomachał, gdy padło jego imię. Wciąż się nie odzywał. Po prostu wpatrywał się w białowłosą kobietę niczym zaklęty – dosłownie, huh – nawet oczu nie potrafił od niej oderwać. Zresztą, nawet i wcale nie chciał. Wyglądała niczym jeden z bossów w soulsowej grze. Eterycznie sunęła niemal nie dotykając stopami podłogi, oczy jej opalizowały niczym diamenty.
Wszystkie bossy w solusowych grach poruszały się tak płynnie i ładnie. Wszystkie były równie zabójcze.

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyWto Lis 07, 2023 4:02 pm

Kobieta roześmiała się miękko, jedwabiście, i dźwięk ten otulił całą trójkę jak najdelikatniejsza pieszczota na skórze. Istota zdawała się być wręcz stworzona do uwodzenia. A jednocześnie biła od niej aura tak niebezpiecznej gracji, jakby rzeczywiście była bossem w jednej z gier Cenegi.
– Oczywiście, że wiem. Chodźcie za mną – odpowiedziała śpiewnie i ruszyła przed siebie, od czasu do czasu zerkając na swoich nowych towarzyszy. – Ja z kolei mam na imię Sylvea – przedstawiła się pogodnie.

Proszę każdego z Was o rzut 1k20 – odporność na zauroczenie. Będziecie rzucać w każdej kolejce przy tym NPC-u.
1 – porażka
2-19 – brak sukcesu
20 – sukces.

Kolejność: Lorelai, Neil, Damien.

Lorelai Aumerle
Lorelai Aumerle
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyWto Lis 07, 2023 4:08 pm

Nie kwestionowała słów nieznajomej nawet przez chwilę. Skoro mówiła, że wie, gdzie jest sala balowa, to na pewno tak było. Ruszyła za kobietą, jedynie przez chwilę zerkając, czy reszta za nią podąża. W środku dalej pozostawało coś z jej "pilnowania stada", chociaż ta nowa osoba wydawała się kraść całą uwagę.

-Piękne imię - pochwaliła bez żadnego skrępowania.

'k20' : 7

Neil Gia
Neil Gia
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyWto Lis 07, 2023 10:18 pm

Kobieta kazała im iść za nią i cóż, czy mieli jakiś wybór albo coś ciekawszego do robienia? Niespecjalnie.
-Miło poznać.-odpowiedział z uśmiechem, niespecjalnie ruszony jej urokiem. Była ładna, ale brakowało jej tego czegoś co by przyciągało go do niej, może brody? Większych mięśni? Był trochę wybredny, musiał to przyznać. Do tego biel nie była jego ulubionym kolorem, preferował czerń i czerwień.

k20=12

Damien C. Allen
Damien C. Allen
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyCzw Lis 09, 2023 3:35 pm

Sylvea.
Nawet jej imię pobrzmiewało iście soulsowo. Jej śmiech był niczym czysty jedwab, otulał nie tylko uszy, ale i po prostu duszę. Tak eteryczna i zwiewna, przypominała absolutnie Melanie w tych płynnych ruchach. Damien wcale by się nie zdziwił, gdyby znikąd w jej dłoniach pojawił się długi miecz, którym z niegasnąca gracją samego anioła poszatkowałaby ich na sztuki.
Nawet nie miałby nic przeciwko. Co za abstrakcyjna myśl. Dlaczego nie miałby mieć niczego przeciwko temu? Żadnego w nim było nihilizmu czy popędów samobójczych, czemu więc z jej ręki miałoby to być w porządku? Próbował skupić się na tej myśli. Była ledwo uchwytna i ulotna niczym motyl.

Wynik k20 - 12


Ostatnio zmieniony przez Damien C. Allen dnia Czw Lis 09, 2023 4:13 pm, w całości zmieniany 1 raz

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyCzw Lis 09, 2023 4:08 pm

– Dziękuję, i was również miło poznać, moi kochani – powiedziała Sylvea głosem tak przyjemnym dla ucha, że można było się w nim rozpuścić niczym morska piana na brzegu. Poprowadziła ich kawałek w głąb korytarza, było tu znacznie bardziej pusto, niż w innych miejscach. Podczas tej krótkiej drogi Damien intensywnie myślał o tych soulsowych bossach, kojarząc je w towarzyszącą im przewodniczką, i uchwytna myśl, której próbował się złapać, wykiełkowała we wniosek, że to nagłe zaufanie względem Sylvei wcale naturalne nie było. Zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że byli zauroczeni, ale absolutnie nie był w stanie nic z tym faktem zrobić.
Kobieta w bieli przystanęła pod jedną z wież i obróciła się do trójcy, uśmiechając się równie pięknie, co drapieżnie.
– Ach, jakże nasz Damien pięknie pachnie. Tak cudownie, że mogłabym go zjeść. Nieprawdaż, moi drodzy? – potoczyła spojrzeniem po Lorelai i Neilu. – Może uszczkniemy go troszkę? Tak tylko odrobinkę, żeby go spróbować? – kusiła.

Sylvea namawia Was do zjedzenia Damiena. Wykonajcie rzut 1k20 na zauroczenie. W razie porażki – będziecie zmuszeni "spróbować" go, a Damien – dać się "spróbować". W przypadku braku sukcesu możecie jeszcze próbować przełamać zauroczenie.
1 – porażka
2-19 – brak sukcesu
20 – sukces.
Neil – modyfikator +2 do rzutu ze względu na orientację
Damien – modyfikator +3 do rzutu ze względu na zorientowanie się w sytuacji.
Kolejność bez zmian: Lorelai, Neil, Damien.

Lorelai Aumerle
Lorelai Aumerle
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyPią Lis 10, 2023 3:38 pm

Z jakiegoś powodu głos Sylvei działał kojąco na zmysły, do tego stopnia, że chciała jedynie jej słuchać i podążać za nim o wiele dalej, niż do sali balowej. Mogłaby to zrobić, ale kolejne słowa wzbudziły silne wątpliwości, co do tego przekonania. Spróbować Damiena? Jednego z członków jej stada? Z jakiegoś powodu nie brzmiało to dla Lori wcale miło, ani zachęcająco. Nie mogli ugryźć Damiena. Szczególnie cała trójka. Zresztą o czym ona myślała, nawet jedna osoba nie powinna tego robić. Neil mógł się nie powstrzymać ze względu na bycie wampirem od niedługiego czasu, zresztą lisica wcale nie była lepsza. Tak samo, jak nie znali tej kobiety. Mimo nieopisanego piękna, mogła być wszystkim, co najgorsze.

-To prawda, pachnie zachęcająco, ale myślę, że próbowanie go, to nie jest najlepszy pomysł - rzuciła dość lekko, jednak pojawiła się też nuta pewnego rodzaju stanowczość, jakby ta wilcza część, która wcześniej pilnowała swojego terenu, zaczynała nieco przebijać się przez iluzję spokoju. Podeszła do Damiena i położyła dłoń na jego ramieniu. Mężczyzna mógł przy tym zauważyć, że lekko cofnęła go do tyłu. Nie było to mocno widoczne, bardziej zdawało się jedynie dziełem przypadku, jednak Lori wiedziała co w tym momencie robi.

k20: 19

Neil Gia
Neil Gia
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyPią Lis 10, 2023 6:23 pm

Szli za kobietą, co ich za nosy wodziła, chociaż czy na pewno? Na pewno pociągała w jakiś sposób, ale czy w ten w jaki chciała? Neil na pewno nie był tego pewien, naiwnie może wierząc w to, że jest po prostu miła, albo grając z nią w ten teatrzyk uprzejmości, bo czy w codziennym życiu był taki miękki?
-Nie mogę się nie zgodzić z Lore. Z chęcią bym go pogryzł albo dał mu się dosiąść, zależy o jakiej formie mówimy.-rzucił ze śmiechem.-Niestety jest trochę uszczypliwy, a jako koń nie powinienem jeść nic co jest ciężkostrawne.-mówił dalej rozbawiony.-Poza tym chyba wszyscy mamy na dzisiaj dość przyjmowania poczęstunków od obcych.-stojąc stabilnie, razem, po jednej stronie barykady chyba mamy szansę przetrwać to wszystko.-Musimy zostawić sobie jakieś miejsce na ciasto.-

k20=13+2=15

Damien C. Allen
Damien C. Allen
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyPią Lis 10, 2023 6:41 pm

Spróbować? Jak to spróbować? Damien zmarszczył brwi. Wiedział, że to urok. Ale nijak nie potrafił go przełamać ani nic szczególnego z tym zrobić. Boss z Conventusu był zwyczajnie zbyt silny.
Lorelai delikatnie odsunęła go od reszty, jakby faktycznie chciała jakoś chronić go przed ewentualnym zjedzeniem. Co za absurd.
- Jak to dosiąść - teoretycznie było to pytanie, chociaż zabrakło ewidentnie tego pytajnika na końcu. Zgadzał się jednak całkowicie, że próbowanie Damiena może nie być dobrym pomysłem. Finalnie był przecież Damienem i ani trochę nie chciał być próbowany przez kogokolwiek. - Jeśli wszyscy zgodzą się nie próbować Damiena, to nawet wam jakieś upiekę. Ciasto.

Wynik kości - 7+3 = 10



Mistrz Gry
Mistrz Gry
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 EmptyNie Lis 12, 2023 3:22 am

Sylvea patrzyła od jednego do drugiego, marszcząc czoło przy tym wszystkim, jakby nie mogła zrozumieć, że ktoś wcale nie chce spróbować Damiena. Przecież wyglądał tak smakowicie, więc dlaczego nie chcieli?
Nie mogła tego zrozumieć. Ale to dlatego, że nigdy tak naprawdę nie była człowiekiem. Jej pojmowanie świata i system wartości były zupełnie inne niż te ludzkie. Tego jednak nasza trójka nie wiedziała. Sylvea natomiast nie zamierzała im niczego tłumaczyć, bo w jej mniemaniu nie było czego. Wzruszyła tylko ramionami i odwróciła się.
– No dobrze. Jak nie chcecie to nie – powiedziała rozczarowana i z naburmuszoną miną, jak małe dziecko, któremu nie pozwolono zjeść lodów na śniadanie, ruszyła przed siebie, prowadząc grupę prosto do celu.

[z/t x 4, odpiszcie tutaj – brawo, udało Wam się dotrzeć na bal! kolejność dowolna]

Sponsored content
Bezkresne korytarze - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Bezkresne korytarze   Bezkresne korytarze - Page 2 Empty


 
Bezkresne korytarze
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Skocz do: