Polana głęboko w lesie
Idź do strony : Previous  1, 2
Neil Gia
Neil Gia
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 1:11 am

Kłamałby gdyby powiedział, że nie liczył, na to, iż wampir się w końcu odważy, jednak widać to jeszcze nie była ta noc.
Uśmiechnął się szeroko widząc jego kolejne speszenie. Ile razy można się zawstydzić w ciągu pięciu minut? Nie wiedział, ale był pewien, że Dima właśnie bije te rekordy w zastraszającym tempie.
Zaśmiał się pod nosem na ten widok i spojrzał na niego wyrozumiale na zadane pytania.
-Nie, jestem cieplejszy niż inni...-odpowiedział łagodnie, sięgając dłonią do jego policzka, odwracając go nieco do siebie. Wyciągnął się i dał mu całusa w policzek, po którym puścił go swobodnie....nie marznę tak łatwo.-dopowiedział i w końcu ręce Neila oderwały się od wampira, gdyż zmienny ruszył do swoich ubrań. Zimno czy nie, nie może paradować po parku z gołym tyłkiem.

Dimitri
Dimitri
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 1:33 am

Peszyło go wiele rzeczy, a wśród nich prym wiodła nagość, jeśli jeszcze do niczego nie doszło. Nieśmiałość miała tendencję do uciekania od niego, kiedy był pod wpływem używek, jak w przypadku spotkania Savy, albo kiedy napił się wystarczająco dużo potężnej krwi, jak wtedy, kiedy wylądował z Neilem w hotelu. Nie był wtedy pijany, aż tak to nie, ale nawet wówczas łatwiej mu było zachowywać się normalnie przy zmiennokształtnym.
– A, to na pewno... – odpowiedział cicho i mimowolnie dotknął palcami policzka, na którym wciąż czuł ciepło mężczyzny. Było elektryzujące i bardzo, bardzo przyjemne. Dimitri odwrócił się plecami do łaka. Nie chciał, żeby go kusiło do zerkania na niego. Z poprzedniego zerknięcia tuż przed przemianą doskonale wiedział, że było na co patrzeć. Neil miał naprawdę świetny tyłek. – Przy minusowej temperaturze też nie marzniesz? – zapytał jeszcze z ciekawością.

Neil Gia
Neil Gia
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 1:46 am

Ubrania leżały blisko, elegancko, w jednym miejscu, wystarczyło się po nie schylić i je ubrać. Znów prywatność Neila nie została narażona na podglądanie. Cóż za oddanie bezsłownym prośbom.
Szybko naciągnął na siebie spodnie, zarzucił koszulę na ramiona, zapinając większość guzików. Założył płaszcz, buty.
-Nie no, kiedyś zmarznę, ale dużo wolniej niż normalny człowiek, szczególnie gdybym był w formie konia. Sierść cudownie chroni przed chłodem.-ubrany znów złapał go od tyłu, tym razem zwyczajnie za zimną dłoń, żeby dać mu znać, że jego wzrok jest całkowicie bezpieczny i wampir może się odwrócić.
-Daj mi swój adres, to odwiozę cię pod sam dom.-zaproponował z uśmiechem, licząc, że może uda mu się wprosić do wampira. Nie był u niego, a chciałby zobaczyć, jak żyje. Mówił, że pieniędzy dużo nie ma, ale niewiele mu to mówiło.

Dimitri
Dimitri
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 1:58 am

Pokiwał głową. Był w kociej formie całe trzy razy, z czego dwa wystarczająco długo, by na własnej skórze przekonać się, że sierść rzeczywiście fantastycznie izolowała od zimna. Ale i tak wolał własne ubrania, zwłaszcza, że jako wampir też nie miał za bardzo kłopotów z marznięciem. Kurtki i płaszcze, zwłaszcza wczesną jesienią czy późną wiosną, i tak nosił bardziej po to, żeby ludzie nie patrzyli na niego jak na oszołoma i by nie zwracać na siebie niepotrzebnie uwagi. Nigdy nie było wiadomo, czy jakiś Łowca nie patrzy, a co jak co, ale oni przeważnie umieli dodać dwa do dwóch.
– Ma sens – odpowiedział krótko, nie zagłębiając się jednak w swoje rozważania. Słyszał, jak Neil się do niego zbliża, a i tak dał się zaskoczyć – drgnął lekko, gdy został złapany za rękę. Odwrócił się do niego i uśmiechnął z zażenowaniem. – To jest wyjątkowo nieciekawa okolica – odpowiedział po chwili z wyraźnym wahaniem. Wcale nie chciał, żeby Neil widział, jak bardzo nieciekawa. Mieszkania były wyjątkowo małe, zaniedbane i przez to tanie, a to sprawiało, że mieszkała tam patologia najgorszego sortu: pijacy, ćpuni, kurwy, zasiłkowcy, recydywa. Wampiry. – Lepiej będzie, jak mnie wyrzucisz przed Northfield – dodał jeszcze niespokojnie.

Neil Gia
Neil Gia
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 2:12 am

Ubrania dla zmylenia czy dla zwykłego poczucia estetyki zawsze były mile widziane. A czy łowcy gdzieś tam chodzili? Możliwe, ale do tej pory nie wchodzili mu w drogę. Być może nie traktują zmiennych aż tak poważnie jak demonów czy wampiry.
Pociągnął go w stronę auta zauważając, jak atmosfera chwilowego uniesienia zniknęła, zamieniając się w zwykłe, ale jakże przyjemne spędzanie wspólnie czasu.
-W nie takich dzielnicach i miejscach byłem.-zapewnił. Do tego miał wampira na ochronę. Chyba, że to był problem, żeby ktoś zobaczył rudego z kimś bogatym. Mogą zacząć się czepiać.-Chyba, że aż tak nie chcesz żebym znał twój adres, to zrozumiem. Powiedz tylko.-aż tak mu nie ufał? Aż tak się przed nim wzbraniał? Spokojnie, to normalne, bo w końcu kim niby dla siebie są? Jakimiś przypadkowymi osobami cp to chwilowo się ze sobą dogadują. Minie miesiąc i każdy pójdzie w swoją stronę. Liczył, że nie, ale... Odruchowo zacisnął mocniej palce na jego dłoni.

Dimitri
Dimitri
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 2:22 am

Dał się pociągnąć do auta, opatulił się bardziej kurtką. Niby nie marzł, ale... zdążył się przyzwyczaić do tego niesamowitego ciepła, które roztaczał wokół siebie Neil, i to nie tylko tego wynikającego z dotyku. Bardzo łatwo było się od tego uzależnić. A przecież łak teraz trzymał go tylko za rękę, cała reszta wampirzego ciała była pozbawiona gorących wrażeń.
– To... to nie o to chodzi – wymamrotał cicho, wpatrując się pieczołowicie w ziemię pod stopami. Krok za krokiem, tak, trzeba się było skupić na kolejnych krokach, a nie na tym, że znowu zaczynał się czerwienić, tym razem z zupełnie innego powodu niż dotychczas. Było mu najzwyczajniej w świecie wstyd. Neil był prawdopodobnie bogaty, albo przynajmniej zamożny, i Dimitri czuł się przez to tym bardziej zażenowany faktem, że mieszka w norze w najgorszej dzielnicy miasta. W jednopokojowej klitce, której nawet nie dało się nazwać kawalerką, tylko co najwyżej tym słynnym mikro apartamentem. – Nie chcę, żebyś widział jak mieszkam – dokończył znacznie ciszej, ze słyszalną w głosie nutą zawstydzenia.

Neil Gia
Neil Gia
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 10:46 am

Dawał mu furtkę, zawsze dawał, przynajmniej się starał. Wiedział, jak okropne jest uczucie nie mienia opcji ucieczki, innego wyjścia, a nie chciał wywoływać w wampirze efektu związkowej klaustrofobii. Mimo wszystko robił to trochę kosztem siebie, bo chciał być blisko niego, wpraszać się w każdy kąt jego życia, korzystać z każdej możliwości do lepszego poznania go. Gdyby mógł zabrałby go do swojego domu i nie wypuszczał, żeby na pewno był tylko jego, żeby nic mu się nie stało, ale tak nie można.
Zerknął na niego i owszem idąc przez las patrzenie pod nogi jest ważne, ale z tonu głosu wyczytał, że chodzi tu o coś innego. Nie poganiał, czekał, choć wiedział o co może chodzić. Wie, że wampir ma mało pieniędzy, wie, że miewa problemy i że nie może sobie pozwolić na zmianę pracy czy bunt wobec kierownictwa. Mimo tego dał mu wypowiedzieć swoje obawy. Zacisnął usta i spojrzał na niego, przystając. Dalej trzymał jego dłoń. Nie wiedział czy ma się z nim kłócić czy odpuścić. Na pewno nie chciał zostawiać go samego sobie z takim stanie w jakim był. Podniósł trzymaną dłoń i dotkną ustami jej wierzchu, całując ją miękko. Jak jeszcze ma mu pokazywać, że mu na nim zależy, że go chce i tylko on mu w głowie?
-Daj mi się lepiej, poznać.-poprosił cicho. Chciał, strasznie chciał wiedzieć jaki lubi kolor, jaki lubi wystrój, co lubi robić w wolnym czasie, wszystko co mógł, każdą informację przyjmie. A to w jakich warunkach mieszka? Sam też był niepewny swoich warunków, miał pieniądze, dom, masę ozdób, ale to stanowiło również granicę między nim, a innymi, oraz motywację do nazywania go bogatym dupkiem. Nie mówi, że ma źle czy gorzej niż Dima, po prostu... Nie chciał, żeby takie zwykłe rzeczy stanowiły im przeszkodę.

Dimitri
Dimitri
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 9:33 pm

Zrobił jeszcze ze dwa kroki, zanim zorientował się, że Neil przystanął. Również się zatrzymał i spojrzał na zmiennokształtnego z lekkim zaskoczeniem, bo nie wiedział, skąd ten nagły przystanek. Drobny, ciepły pocałunek na jego dłoni pozostawił po sobie gorące, mrowiejące odczucie, które z jakiegoś powodu wspinało się po jego przedramieniu i dalej, stawiając mu na ciele wszystkie drobne włoski. Przygryzł dolną wargę, zanim zdecydował się na odpowiedź.
Neil miał prawo wiedzieć o nim więcej. Robił dla niego tak wiele. Dawał mu swoją krew, swoją uwagę, dał mu te kilka godzin szczęścia – już choćby z tego powodu zasługiwał na to, by obdarzyć go zaufaniem. Ale Dimitri miał opory, które nie miały nic wspólnego z samym Neilem, a bardzo wiele z jego własnymi problemami ze sobą, bo to przecież nie była wina mężczyzny, że Dima wstydził się tego, jak żyje. Wampira też nie do końca, bo jednak był mocno ograniczony przez czynniki zewnętrzne, a jednak niczego to nie zmieniało.
Skinął lekko głową.
– O... Okej – odpowiedział cicho, znów wpatrując się w czubki własnych butów. Po chwili spojrzał na łaka, uśmiechając się słabo. – Ale nie spodziewaj się luksusów.

Neil Gia
Neil Gia
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 10:11 pm

Miał wrażenie, że zawstydzenie wampira rosło, z czym nie mógł niestety nic zrobić. Gdyby naciskał to by się pogorszyło, gdyby odpuścił i odszedł, mógłby go wystraszyć. I tak źle i tak niedobrze można by powiedzieć.
W końcu jednak rudy choć trochę się przemógł, a zmienny miał jedynie nadzieje, że nie będzie miał mu tego wszystkiego za złe, bo jednak poniekąd wprosił mu się do mieszkania. Jednak ten uśmiech, ten słaby uśmiech...
-Tak długo, jak będę miał gdzie usiąść i odpocząć po bieganiu, tak długo narzekać nie będę.-nie miał wysokich wymagań, choć nie wydawało mu się, żeby u wampira tak źle było. Chciał jeszcze dodać, że herbata byłaby mile widziana, ale wampir, to wampir, kto wie czy ma coś tego typu w mieszkaniu. Odwzajemnił uśmiech, oczywiście, że tak, trochę śmielej i bardziej wesoło, w końcu idzie do jego mieszkania! Dawno nie był w gościach. Jak z pustymi rękoma nie wypada iść, ale może następnym razem coś przyniesie, jakieś ciasto, czy dobry alkohol, kwiat doniczkowy. Opcji było wiele, póki co uradowany zacisnął z tego zadowolenia mocniej dłoń wampira i pociągnął go dalej. Do samochodu i do miejsca Dimy!

Dimitri
Dimitri
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 EmptyCzw Gru 07, 2023 10:25 pm

Odpowiedź łaka sprawiła, że znów przybrał tę bardzo nieszczęśliwą, zawstydzoną minę. Bo, tak się składało, ze w jego mieszkaniu nie bardzo było gdzie siedzieć. Miał jeden wypasiony gejmerski fotel i to tyle, jeśli chodziło o miejsca do siadania – już samo to malowało niezły obraz tego, jak wygląda życie towarzyskie wampira.
– Nie bardzo jest gdzie usiąść we dwoje, chyba tylko na łóżku – odparł kompletnie zrezygnowany. Bo przecież już się zgodził, żeby Neil go odwiedził, nie mógł się tak po prostu wycofać, mimo że o niczym innym teraz nie marzył w tej chwili. Gdyby jeszcze wiedział, że zmiennokształtnemu marzyła się herbata, to już w ogóle czułby się pokonany przez rzeczywistość. Póki co, na razie przynajmniej, w jego głowie nawet nie postała myśl, że nie-wampiry zwykle oczekują jakiegoś poczęstunku, gdy przychodzą w gości, choćby zwykłej herbaty czy kawy, których próżno było szukać w mieszkaniu Dimy.
W drodze do auta zatopiony był we własnych, absolutnie niewesołych myślach.

[z/t x2]

Sponsored content
Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty

PisanieTemat: Re: Polana głęboko w lesie   Polana głęboko w lesie - Page 2 Empty


 
Polana głęboko w lesie
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Ścieżka głęboko w las
» Chata w lesie
» Polana z liliami
» Polana pośród drzew

Skocz do: