Godność: Harlan Brekker
Rasa: Magiczni
Ranga: Czarnoksiężnik
Data i miejsce urodzenia: Dorchester, 1998 rok. Miesiąc i dzień nie są do końca znane. Na potrzeby dorosłego życia przyjęto 2 lipca.
Praca: Magazynier w sklepie budowlano - dekoracyjnym
Wygląd:
Spotykasz go na ulicy i co widzisz? Nie, nie jest to Adonis - nie jest aż tak piękny. Do Quasimodo też mu daleko (ostatnio stara się pracować nad postawą i przestaje się garbić). Patrzysz i widzisz normalnie wyglądającego chłopaka po dwudziestce, z czarnymi włosami, opadającymi na niebieskie oczy i jasną skórą, która prędzej spali się do czerwoności i zejdzie płachtami, niż da się ładnie opalić. Nie jest przesadnie wysoki, ale do niskich również nie należy - mierzy równo metr siedemdziesiąt. Przyglądając się bliżej jego twarzy, można zauważyć cienie pod jego oczami i kilka jasnych piegów, a gdy się uśmiechnie - również dołeczki w policzkach.
W kwestii ubioru preferuje wygodę i najczęściej można go zobaczyć w zwykłych jeansach, koszulce, bluzie lub swetrze. Moda nie jest jego mocną stroną, a nawet, gdyby była, szafa w jego wynajmowanym pokoju nie jest wcale duża, co też ogranicza pole popisu.
Podoba mu się piercing, owocem czego stały się dodatkowe dziurki w jego uszach. Standardowe przekłucie, dwa helixy i industrial w prawym uchu oraz standard i jeden helix w lewym. Wręcz uwielbia bransoletki z rzemienia i czasami zdarza mu się nałożyć pierścionek.
Charakter:
Nie należy do osób, zwracających na siebie uwagę w tłumie. Preferuje spokój. Zdarza mu się wyglądać, jakby obraził się na cały świat, ale tak naprawdę myślami jest wtedy w innym miejscu - o wiele dalej, niż powinien. Zdecydowanie woli działać, niż mówić. Również praca w korpo nauczyła go, że mówienie za dużo może sprowadzić kłopoty, a proszenie o więcej, niż się dostaje, może doprowadzić jedynie do podniesienia ciśnienia. Jego mocną stroną jest cierpliwość i to, że nie potrafi długo się gniewać. Nie zawsze rozpozna sarkazm czy dowcip i zdarza mu się być złośliwym. Poza tym, Harlan to spokojny, wiecznie zamyślony chłopak.
Najlepiej czuje się nocą, gdy ulice pustoszeją, a Natura i Cień igrają ze Zmysłami, przywołując Koszmary i zatruwając Umysł. Wtedy Harlan snuje opowieści - dla siebie, dawniej dla dzieci, teraz również dla wszechświata. Niektóre spisane są w stosie zeszytów, zbierających kurz w kącie jego pokoju, ale wiele z nich Harlan opowiada gwiazdom, księżycowi i ulicznym latarniom, gdy te chcą go słuchać. Te, niestety, nie zachowują się w pamięci i przepadają w eter, nim zostaną spisane na papierze bądź telefonie. Jest to związane z nieśmiałym marzeniem Harlana - chciałby któregoś dnia wydać własny tomik opowiadań. Jego wyobraźnia wciąż kreuje nowe historie, nie pozwalając szarej rzeczywistości zabić kreatywności, i wciąż czeka na dzień, gdy myśl stanie się słowem i wreszcie ukaże się światu.
Magia i moce:
* MAGIA WODY – (początkujący) pozwala na kontrolę w pierwszej kolejności cząsteczek wody. Adepci sztuk magicznych mogą jednakowoż manipulować tylko jej kształtem czy zachowaniem, dopiero z biegiem czasu i praktyką uczą się, w jaki sposób zmuszać żywioł do zmiany również swojego stanu skupienia czy wywołania go ot, choćby w postaci deszczu.
* MAGIA OGNIA – (początkujący) pozwala kontrolować element ognia. Początkującym adeptom sztuki magicznej musi wystarczyć bardzo ograniczona kontrola: ogień jest najtrudniejszym elementem do opanowania i przywołania, nie bez przyczyny jest domeną demonów – dopiero z czasem przychodzi umiejętność przywoływania najpierw iskry, a później dopiero pełnego płomienia. Najpotężniejsi czarownicy czy druidzi mogą sprowadzić deszcz ognia czy dosłownie spopielić kogoś płomieniem przywołanym z rękawa.
Rasowe:
✶ MAGIA DOMOWA – żaden czarownik nie musi parać się zwykłymi domowymi obowiązkami. Wszystkie przyziemne sprawy, jak robienie prania, mycie naczyń czy podłóg, gotowanie lub naprawianie przedmiotów mogą załatwić przy pomocy magii. Nie muszą nawet wypowiadać żadnych zaklęć, po prostu muszą skupić swoją wolę na dowolnej czynności i ta dosłownie „robi się sama”.
✶ ZMIANA WYGLĄDU – każdy czarownik może – lecz nie musi – ingerować w to, jak wygląda, o ile są to zmiany czysto kosmetyczne. Mogą poprawić kształt nosa, ust, zmienić kolor oczu czy włosów.
✶ TELEPATIA – mogą porozumiewać się z dowolną istotą, przesyłając i odbierając od niej telepatyczne komunikaty, o ile istota znajduje się w zasięgu ich wzroku.
Umiejętności:
*nieźle rysuje, najchętniej węglem;
*lubi gotować i wychodzi mu to całkiem nieźle;
*ma uprawnienia na wózki widłowe i podnośnikowe;
*posiada wybujałą wyobraźnię - lubi wymyślać krótkie historyjki do przypadkowych wydarzeń;
Słabości:
*Arachnofobia - odkąd jeden z łobuzów, w formie żartu, zrzucił mu na głowę wielkiego kątnika, Harlan dostaje dreszczy na sam widok tych włochatych potworów;
*krótkowzroczność - bez okularów lub soczewek kontaktowych, jest ślepy, jak kret;
*orientacja w terenie - potrafi się zgubić w nowym miejscu po przejściu zaledwie pięciu kroków i potrzebuje czasu i mapy w telefonie, żeby zapamiętać konkretną trasę;
*ma kiepską pamięć do imion i twarzy - nie jest w stanie zapamiętać osoby, którą spotkał po raz pierwszy, czy drugi. Jest to dla niego frustrujące;
Historia:
Gdyby miał opisać swoje dzieciństwo, użyłby słowa “nudne”. Niby jak historia dzieciaka, którego rodzice zostawili pod drzwiami sierocińca, mogła być w jakikolwiek sposób ciekawa? Nie zgłosił się po niego żaden wujek/dziadek-miliarder, nie szukali go wierzyciele, by spłacił długi swoich rodziców, ani nie adoptowali go jacyś ważni ludzie, którzy bez skutku starali się o własne dziecko. Był po prostu kolejnym z wielu dzieci, którym się nie poszczęściło, jeśli chodzi o rodzinę. Harlan szybko zaczął odsuwać się od rówieśników, ich problemów i zabaw, tworząc swój własny, kolorowy świat, który poznała tylko jednak z opiekunek, Lidija. To od niej Harlan dostał pierwszy zeszyt, w którym zapisywał tworzone przez jego wyobraźnię historie, i tylko za nią płakał, gdy Lidija pewnego dnia po prostu zniknęła ze śladu. Tego samego dnia Harlan znalazł pod swoją poduszką kawałek kartki, wyrwanej z notesu. “Nikomu ani słowa”, więc Harlan milczał i zapełniał kolejne strony zeszytu. Został w bidulu aż do osiągnięcia pełnoletności, gdy dostał od dyrekcji pieniądze na pierwsze dwa miesiące samodzielności i wpadł w szpony świata, w którym nie należało zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi.
Ciekawostki:
*Jest leworęczny;
*Zdarza mu się nie wyczuć sarkazmu;
*któregoś roku dostał przez przypadek prezent, który miał trafić do jednej z dziewczynek. W ten sposób odkrył perfumy waniliowe i używa ich do teraz, przez co pachnie, jak ciasteczka.
*nie zrobił prawa jazdy. Nie potrafi tego wyjaśnić, ale czuje niechęć na samą myśl o kierowaniu pojazdem.
Indeks
Temat: Karta Postaci 
