Podstawowe informacje
Godność: Ambroży "Kafar" Nowicki
Rasa:Zmiennokształtny
Ranga: Kogutołak
Data i miejsce urodzenia:1 września 2000r., Augustów
Praca: Trener personalny i manager "Akademii Anabolików Pana Flexa", gymu w centrum Birmingham.
Wygląd
O wyglądzie Ambrożego można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest mały. Przeciwnie, już pierwszy rzut oka pozwala stwierdzić, iż proteinowych szejków nie wylewa za kołnierza, ani nie pomija dnia nóg, ani dnia rąk... ani dnia każdej innej części ciała zasadniczo, którą tylko da się wytrenować. Rysy ma dość ostre, stereotypowo wręcz męskie, co jeszcze podkreśla jego zawsze idealnie przystrzyżona broda oraz stosunkowo krótka fryzura utrzymana w artystycznym nieładzie. Z całą pewnością wygląd dla Ambrożego jest bardzo istotny, gdyż rzadko można go zastać niezadbanego, albo po prostu "wczorajszego". Ubiera się najczęściej na sportowo, w dobrze skrojone podkoszulki opinające lekko jego ramiona, podkreślając w ten sposób jego muskulaturę, bądź podkoszulki bez rękawów - wtedy widać także na jego ramieniu tatuaże - husarza szarżującego z lancą w dłoni na prawym ramieniu oraz godło Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Jeśli jednak wychodzi na miasto, preferuje podwinięte za łokieć koszule, z podniesionym często kołnierzem i rozpiętym jednym lub dwoma guzikami pod szyją.
Charakter
Ambroży na ogół jest dość wyluzowanym, ale i konkretnym mężczyzną. Ma bardzo prostolinijny światpogląd, w którym ludzie dzielą się głównie na tych, którzy ćwiczą i dbają o ciało, oraz tych, którzy powinni zacząć to robić. Wychowany w tradycyjnie katolickiej rodzinie, ma spory szacunek do chrześcijaństwa, a w szczególności katolicyzmu. Niewiele jednak mówi o swojej własnej wierze, a do tego obok noszonego zawsze krzyżyka na szyi, często można go również spotkać ze słowiańskim słoneczkiem/kołowrotem. Poza tym dość otwarcie mówi o swoich konserwatywnych poglądach, będąc twardym zwolennikiem niskich podatków, decentralizacji władzy oraz rodziny jako podstawowej komórki społecznej. Mimo bycia samemu imigrantem, nie czuje się nim - zamiast tego traktując imigrantów z Bliskiego Wschodu z wysoką podejrzliwością w najlepszym, a otwartą wrogością w najgorszym wypadku, większość uznając głównie za leniwych i żerujących na socjalnych systemach wsparcia, oferowanych przez rząd brytyjski. Co nieco ciekawe, potrafi wdawać się w dyskusje na temat islamu w trakcie których powołuje się na fragmenty Koranu. Poza tym jednak gotów jest do pomocy większości ludzi, o ile zostanie o to poproszony.
Magia i moce
- ZAMIANA W ZWIERZĘ:
ZAMIANA W ZWIERZĘ – Ambroży w swej każdy zmiennokształtny może na dowolną ilość postów przemienić się w zwierzę. Każdy z nich ma formę tylko jednego zwierzęcia. Po przemianie ubrania zmiennokształtnego zostają na miejscu – bądź zostają porwane, jeśli zwierzę jest większe – natomiast po powrocie do ludzkiej postaci zmiennokształtny pozostaje nagi. W zwierzęcej formie zachowują swój ludzki rozum, jednak dłuższe przebywanie w tej formie może skutkować niepełną wsteczną transformacją: w ludzkiej postaci mogą zachować się uszy, ogony, oczy, zęby, inne zwierzęce atrybuty. Oprócz tego jest możliwa niekompletna transformacja w zwierzę – forma pośrednia. Może to wyglądać różnie, w zależności od okoliczności. Potężny zmiennokształtny, zwłaszcza alfa stada, może być w stanie bez problemu zmienić np. swoją rękę w zwierzęcą łapę z ostrymi pazurami. Z kolei zmęczony lub ranny zmiennokształtny próbujący przemienić się w zwierzę może utknąć w formie pośredniej, kiedy jest częściowo człowiekiem, a częściowo bestią.
- SZYBKA REGENERACJA:
SZYBKA REGENERACJA – oprócz amputacji oraz ran zadanych przez srebrne narzędzie.
- WYCZULONE ZMYSŁY:
WYCZULONE ZMYSŁY – zmiennokształtni mają ostrzejsze i lepiej rozwinięte zmysły niż ludzie, lecz nade wszystko jest to węch. Są również sprawniejsze i silniejsze niż ludzie.
- ZWIERZĘCE ATRYBUTY:
ZWIERZĘCE ATRYBUTY – każdy zmiennokształtny w swojej ludzkiej formie czerpie dodatkowe korzyści ze swojej zwierzęcej formy. Lepszy wzrok, słuch, zręczność, siłę.
- MAGIA POWIETRZA:
MAGIA POWIETRZA – pozwala na manipulację wiatrem, powietrzem i jego elementami. Użytkownicy magii powietrza na niskim poziomie mogą przywołać delikatny wiaterek, unosić niezbyt ciężkie obiekty. Wraz z praktyką odblokowują więcej możliwości: od podnoszenia rzeczy znacznie cięższych, przez wywołanie wichury i unoszenie własnego ciała prądem powietrznym aż po huragany.
Poziom: Zaawansowany.
- MAGIA RUNICZNA:
MAGIA RUNICZNA –magia polegająca na tworzeniu zaklęć i pieczętowaniu ich w przedmiotach. Istota chcąca parać się magią runiczną musi poznać w pierwszej kolejności celtyckie runy, następnie zagłębić się w tajniki pisania przy ich użyciu odpowiednich słów mocy, a dopiero finalnie w jaki sposób zapieczętować magię w przedmiotach.
Przy pomocy magii runicznej można zapieczętować dowolne zaklęcie – z wyjątkiem zaklęć opierających się o magię krwi – i jedynym ograniczeniem jest moc wyjściowa osoby tworzącej przedmiot. Im potężniejsza istota pieczętuje zaklęcie, tym więcej mocy może przelać do naczynia. Istnieje również praktyka, która pozwala na „doładowywanie” już wcześniej zapieczętowanego zaklęcia.
Magia runiczna wymaga rzetelnego przygotowania od strony nade wszystko technicznej – runy muszą zostać nakreślone idealnie, by mogły faktycznie zadziałać. Każde, nawet najmniejsze niedociągnięcie może skutkować niepowodzeniem. Dodatkowo utarło się przekonanie, że runy muszą zostać wyryte w przedmiocie, co nie jest prawdą. Runy mogą zostać zwyczajnie napisane czy wymalowane, ale wiąże się to z drobnym ryzykiem: jeśli runa na naczyniu ulegnie zniszczeniu lub zarysowaniu, zaklęcie może stać się niestabilne i zwyczajnie eksplodować.
Poziom: Zaawansowany.
- HURAGAN PIÓR:
HURAGAN PIÓR - w swej zwierzęcej, lub częściowo zwierzęcej formie Ambroży jest w stanie machnąć skrzydłami tak, by posłać w kierunku ewentualnego oponenta chmarę piór twardych niczym stal, działających jak drobne sztylety bądź strzały, zdolnych przedrzeć się nawet przez bardzo twarde bariery.
- WSCHÓD I ZACHÓD:
WSCHÓD I ZACHÓD - pełnię fizycznych i magicznych zdolności Ambroży uzyskuje o wschodzie i o zachodzie słońca, a wszystkie pozostałe jego zdolności są w tym czasie dwukrotnie silniejsze, przez około pół godziny. Płaci za to jednak tym, że późną nocą (zwłaszcza koło pierwszej w nocy) jest dwukrotnie słabszy.
- PORANNY KRZYK:
PORANNY KRZYK - Ambroży, podobnie jak większość kogutołaków, potrafi wydać z siebie potwornie głośny okrzyk będący pianiem koguta, podkręconym kilka-kilkanaście razy, będącym słowiańską odpowiedzią na okrzyk banshee. Okrzyk taki może ogłuszyć, skruszyć szkło w promieniu kilkunastu-kilkudziesięciu metrów, a w niektórych przypadkach nawet zabić osoby stojące zbyt blisko lub nieprzygotowane.
Umiejętności
❈ Trener - okazuje się naprawdę dobrym, cierpliwym i instruktorem, zdolnym do poprowadzenia różnego rodzaju treningów.
❈ Kucharz - dietetyka jest dla niego istotna tak samo, jak siłownia - dlatego chcąc nie chcąc nauczył się gotować najrozmaitsze potrawy, które łączą smak i wartości odżywcze. Gordonem Ramseyem nie jest, ale może przeszedłby ze dwa etapy jego programu.
❈ Majsterkowicz/Kowal- jego wujek był jeszcze za komuny wziętym inżynierem, wykładającym na uniwerku w Warszawie, a po jej upadku przeniósl się do rodzinnego Augustowa, gdzie został kowalem. Ambroży wiele czasu spędzał w jego kuźni będącej jednocześnie warsztatem i podłapał wiele praktycznej wiedzy wuja, nawet jeśli nie zawsze zna wszystkie poprawne pojęcia
❈ Wojownik - wraz z budową muskulatury, Ambroży swego czasu zainteresował się szermierką historyczną, zapisując się do rozmaitych grup rekonstrukcyjnych i biorąc udział w zawodach na terenie całej Polski. Gdy tylko podrósł wystarczająco, jego preferowaną bronią stał się dwuręczny topór, którym potrafi bardzo sprawnie i elastycznie się posługiwać.
Słabości
❈ Ambroży zupełnie nie pojmuje, dlaczego miałby kłamać albo przemilczać jakąś prawdę, przez co zazwyczaj mówi dokładnie to, co ma na myśli, nie patrząc na to, jak druga strona może zareagować. Czasami jest w stanie przemilczeć coś, jeśli dokładnie wie, że - dajmy na to - policja zgarnie jego kumpla, jeśli im powie, gdzie przechowuje narkotyki, albo nie zdradzi lokalizacji zaprzyjaźnionego zmiennokształtnego łowcom, ale to wszystko.
❈ Ma bardzo regularną i obfitą dietę, aby podtrzymywać swój wysoki metabolizm. Jeżeli pominie więcej niż dwa posiłki (i nie nadrobi bilansu kalorycznego z uwzględnieniem makro i mikro składników) - istnieje spora szansa, że wpadnie w szał i zacznie ciskać pierwszymi lepszymi przedmiotami, jakie mu się nawiną pod rękę.
❈ Ambroży jest bardzo skłonny do rywalizacji, zwłaszcza fizycznej. Wyzwania odmówi tylko w wyjątkowych okolicznościach, zwłaszcza jeśli stanie naprzeciwko niego inny kogutołak.
❈ Strach przed lisami - Ambroży ma zakorzeniony głęboko, pierwotny strach przed lisami. Unika tych zwierząt jak ognia, a jeśli znajdzie się - Boże uchowaj - w obecności lisołaka, momentalnie staje się spięty, nerwowy i próbuje skrócić interakcje do minimum.
Historia
Ambroży dorastał w Augustowie, gdzie jego życie płynęło dość... sielsko. Pochodził z wielodzietnej rodziny (szóstka braci, dwie siostry), utrzymującej się z dużego gospodarstwa położonego na obrzeżach miasteczka. Duża ilość rodzeństwa i fakt, że sam był mniej więcej pośrodku czeredy rodzeństwa, a także ogromna ilość roboty na gospodarstwie sprawiała, że rodzice jakkolwiek bliscy, nie mieli dla każdego ze swoich dzieci zbyt dużo czasu. Sprawiło to, że Ambroży często wałęsał się z kumplami, bądź Antkiem, starszym o rok bratem po okolicy, ewentualnie zachodząc do kuźni wuja Gerwazego, którego był ulubionym bratankiem - głównie chyba dzięki temu, że lubił majsterkować razem z wujem i nie bał się ciężkiej i brudnej roboty.
Przez szkołę prześlizgnął się raczej na trójach, wysokie oceny zdobywając bodaj tylko z WFu, religii oraz historii. Polski, matematyka czy fizyka były zazwyczaj albo bardzo dobre, albo niedostateczne - czytał bowiem tylko te lektury, które mu pasowaly, stylu nie szlifował, ni formalnej znajomości gramatyki. Matematyka i fizyka podchodziły mu o tyle, o ile trzeba było coś obliczyć, przywołanie jednak terminów i definicji umykało mu błyskawicznie.
Po maturze uznał, że jedyne studia jakimi jest zainteresowany, to te związane z wychowaniem fizycznym. Fascynacja ta zrodziła się, kiedy w wieku 13 lat przeszedł swoją pierwszą przemianę, na szczęście pod okiem wuja, który - jak się okazało - również był kogutołakiem i od dłuższego czasu obserwował u bratanka oznaki wskazujące na to, iż jego przemiana nadchodzi, wobec czego zaoferował, że przez wakacje się nim zajmie. Wyjaśnił mu wtedy też zasady Maskarady narzucone przez Conventus. Informacje o tym, jakie jego ciało skrywa możliwości zafascynowały Ambrożego, w końcu dając mu coś, z czego mógł być dumny, co czyniło go nieco bardziej wyjątkowym i wyróżniało spośród reszty rodzeństwa. Dlatego też po maturze zaczął studia na AWFie warszawskim, szybko jednak doszedł do wniosku, iż nie stoi on na dostatecznie wysokim poziomie, który by go zadowalał.
Podjął decyzję o zmianie miejsca zamieszkania i wyprowadzce do UKa, do Birmingham, gdzie mieszka już od paru lat, starając się uczyć zbilansowanego rozwoju, na studia zarabiając jako trener personalny. Po jakichś trzech latach udało mu się założyć własny biznes - Akademię Pana Flexa, kierowaną oczywiście głównie do innych imigrantów z Polski, ale nie tylko. Od czasu do czasu zdarza mu się też zaplątać w jakąś kabałę związaną ze światem nadnaturalnym, do tej pory jednak wychodził z nich bez większego szwanku i bez ściągania na siebie uwagi łowców.
Ciekawostki
❈ Lubi od czasu do czasu układać domorosłe rapsy, jego głównymi inspiracjami są Łona i Weber, ale też Eminem oraz jutubowi raperzy gamingowi, pokroju Dana Bulla
❈ Ma zamiłowanie do brytyjskiej porcelany, chociaż czasami ciężko mu się nią posługiwać z uwagi na duże dłonie.
❈ Boi się horrorów z creepy dziećmi w rolach głównych.