Victorique Aria Léglise, zwana również Serenity; urodzona 15 marca 1472 roku we Florencji pod nazwiskiem Diana Nebbia wampirzyca energetyczna. Niegdyś współpracowała ze służbami specjalnymi na całym świecie, obecnie jest prawnikiem; posiada własną kancelarię w centrum miasta.

Piękno jest ulotne… Dlatego nazywane jest pięknem.

Aparycja Serenity współgra z jej charakterem; srebrne włosy, blade lico oraz dwukolorowe oczy dopełniają wizerunku królowej lodu. Aż trudno uwierzyć, że urodziła się w Toskanii. Jeśli chodzi o wzrost i budowę ciała, to jest ona niczym się nie wyróżniającą szczupłą kobietą mierzącą równe sto sześćdziesiąt pięć centymetrów. Przez lata noszenia niewygodnych i ciasno sznurowanych gorsetów talia Victorique uległa zdeformowaniu, stając się węższa (jednak nie na tyle, by wyglądało to niezdrowo), w związku z czym jej biust wydaje się większy, a biodra szersze niż w rzeczywistości. Jednak to nie figura jest tym, co sprawia, że wampirzyca została nazwana piękną, a jej twarz. Jednocześnie piękna i zimna, porcelanowa i niewzruszona niczym u lalki. Lekko zadarty nosek i blade usta tylko wzmacniają ten efekt. Wróćmy jednak do jej oczu, dużych, otoczonych gęstymi czarnymi rzęsami, a przede wszystkim – dwukolorowe, będące jakby połączeniem drzemiących w kobiecie dzikości i chłodu. Lewa tęczówka jest zielona, natomiast prawa niebieska. Na szczególną uwagę zasługują też długie, lśniące włosy w kolorze srebra — naturalnie były one blond, jednakże w wyniku nieprzyjemnych wydarzeń kobieta osiwiała w jedną noc. Na jej prawym nadgarstku znajduje się tatuaż zapisany w alfabecie greckim – „Ετ cυπιο ετ νεqυεο”. Poza tym na jej ciele próżno dopatrzeć się śladów jakichkolwiek modyfikacji lub innych niedoskonałości — żadnych dziurek po kolczykach, blizn, znamion i innych.
Garderoba Victorique zna tylko dwa kolory — czerń i biel. Zazwyczaj ubrana elegancko, rzadko kiedy odpowiednio do pogody. 

Królowa lodu to żadna zniewaga...

„Zimna”, „nieczuła”, „arogancka” — to tylko kilka z epitetów, jakie przychodzą do głowy każdemu, kto po raz pierwszy ma do czynienia z Victorique. To kobieta przede wszystkim twardo stąpająca po ziemi; uważa, że zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym nie ma miejsca na oddawanie się uczuciom. Być może dlatego wielu ceni sobie z nią współpracę. Bywa niewzruszona, zdystansowana i nierzadko cyniczna wobec spraw, które wymagają szacunku i powagi. Nie można odmówić jej pewnej dozy anhedonii — Włoszka pragnie jedynie spokoju, swoje szczęście zepchnęła na dalszy plan, jako cel niemożliwy do osiągnięcia. Nie byłoby przesadą stwierdzenie, że śmierć bywa weselsza od tej wampirzycy. Nie lubi mieszać się w konflikty (nie licząc tych, z którymi ma do czynienia w swojej pracy), woli przyglądać się wszystkiemu z boku, a najlepiej z kieliszkiem wina i kotem na kolanach. Zakładając, że w ogóle by ją to obeszło.
Czy odnosi się wobec innych z szacunkiem? Trudno powiedzieć, jest raczej zobojętniała na to, czy ma przed sobą arystokratę, czy żebraka. Nie toleruje jednak protekcjonalnego traktowania i potrafi obudzić w sobie demona za każdym razem, gdy ktoś próbuje wygrać polemikę używając jako argumentu jej płci, albo młodego (wizualnie) wieku — takich delikwentów miażdży ciętym językiem. W kwestiach zakrawających o intymność jest bezpośrednia i bezwstydna, twierdząc, że w jej wieku nie przystoi zgrywanie niewinnej trzpiotki.  

Zmienna i nieprzewidywalna, niczym latawiec na wietrze.

❧ Władza nad lodem

Zamrozić wodę? Ochłodzić temperaturę w pomieszczeniu? A może po prostu stworzyć lód? Dla Serenity nic trudnego!
* W zamkniętym pomieszczeniu Victorique jest w stanie ochłodzić temperaturę o maksymalnie 10 stopni Celsjusza, choć wymaga to od niej większego skupienia.
* Lód stworzony przez Victorique jest mniej trwały niż gdyby zamroziła wodę — jest bardziej kruchy oraz szybciej się topi.
* Czas trwania: 3/3
 

Nic mnie już nie powstrzyma. 

Fanatyczna wiara we własne możliwości przynosi zgubę. 

Niechaj mgła spowije wszystko